Polichromie sakralne

Kościół, jako wspólnota wierzących w Chrystusa może istnieć wszędzie, w każdym miejscu. Udowodniły to czasy prześladowania Kościoła w różnych miejscach na świecie i w różnych okresach historii. Można, zatem zadać pytanie, po co zabiegać o architekturę i wystrój świątyni? Czemu w ogóle służyć mają bogate zdobienia jej wnętrza? Istotą jest jednak wspólnotowy charakter liturgii, a wszystko to, co integruje wspólnotę powinno mieć widzialne, dostrzegalne zmysłami filary, punkty oparcia w czasie i przestrzeni. Jeśli wspólna czynność, jaką jest liturgia ma charakter duchowy, jak modlitwa czy nabożeństwo, wszelkie jej symbole muszą być ujęte określone formuły, słowa i znaki. Dlatego w liturgii tak ważnym elementem jest świątynia, w której współwystępują modlitwa, symbole oraz piękny wystój. Ukazywanie symboliki i piękna świątyni sprawia, że sprawowana w niej liturgia staje się głębokim przeżyciem dla wiernych, pomagając im w spotkaniu z Chrystusem.

Malarstwo bizantyjskie i sztuka romańska

Zdobnictwo ścienne ma w architekturze sakralnej wielowiekową i bogata tradycję. Olśniewające mozaiki i freski zdobiły ściany i wnętrza kopuł świątyń bizantyjskich. Podobnie, jak w bazylikach starochrześcijańskich, w bizantyjskich zdobieniach dominującym elementem były sceny biblijne, na czołowych miejscach eksponujące wizerunek Chrystusa Pantokratora, pojawiały się też coraz częściej motywy ceremonialne, przedstawiające sceny ż życia i portrety władców. W okresie architektury romańskiej malarstwo ścienne stanowiło istotne dekoracyjne wyposażenie surowych murów świątyń. Główną techniką, jaką posługiwali się artyści i rzemieślnicy była tempera, oparta spoiwie organicznym, która stała się wiodącą techniką malarską w okresie średniowiecza, oraz al fresco, polegająca na malowaniu mokrego jeszcze tynku farbami odpornymi na alkaliczne działanie zawartego w zaprawie wapna, które eliminowały z powszechnego użycia kosztowną mozaikę bizantyjską.

Malowidła ścienne rozjaśniały i dekorowały wnętrza budowli sakralnych na podobieństwo kobierców, na których na jednolitym złotym, srebrnym lub błękitnym tle umieszczano motywy, o podkreślonych konturach i ujednoliconej, skromnej palecie kolorów. Podobnie, jak we wcześniejszych epokach tematyką były sceny z Pisma Świętego, legendy i hagiografie. Polichromie nie tylko działały na zmysły, dając wiernym odczucie obcowania z Absolutem, dekorując jednocześnie surowe wnętrza kościołów, ale także spełniały zadanie dydaktyczne stając się swoistą „Biblią pauperum” – Biblią dla ubogich, w której przez wielobarwne malowidła ścienne niepiśmienni mieli szansę poznawać życie Chrystusa, apostołów, proroków czy nawet władców i królów.

Okres średniowiecza, czasy gotyku

Wiek XIII przyniósł nowe koncepcje w architekturze, pojawił się zupełnie nowy styl nazwany potem gotyckim. Nowe możliwości i techniki budowlane sprawiły, że europejskie miasta rywalizowały w stawianiu olbrzymich kościołów i katedr, przy których budowie czynny udział brały wszystkie ówczesne warstwy społeczne. Bogacący się coraz bardziej mieszczanie zabiegali o mistrzów sztuki budowlanej, dzięki którym powstawałyby jeszcze większe i jeszcze świetniejsze obiekty. Społeczeństwa, zgodnie z duchem epoki, spajała idea służenia Bogu, która wyrażała się także w olbrzymich, sięgających nieba świątyniach, przy których budowie pracowało nieraz wiele pokoleń. Nowa architektura przyniosła nowe wyzwania. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom technicznym można było znacznie zmniejszyć masywność budowli sakralnych, tworząc ogromne, rozbudowane ku niebu lekkie i wypełnione światłem wnętrza świątyń. Malarstwo ścienne epoki gotyku miało o wiele mniejsze możliwości, niż we wcześniejszych okresach. Przeważającą część ścian świątyń wypełniały okna. Musiało więc podporządkować się architekturze. Kosztem wielkich malowideł, przestawiających postaci i wydarzenia biblijne, zdobiących dotąd ściany i wnętrza kopuł świątynnych, nabrało cech dekoracyjnych, służąc do podkreślania elementów konstrukcji, filarów, żeber i wysklepków. Główną rolę zdobniczą przejęły wypełniające ogromne połacie okienne witraże. Najczęstszym motywem polichromii pozostały postacie świętych oraz wyobrażenia scen Ukrzyżowania i Sądu Ostatecznego.

Renesans

Renesans był znaczącą odmianą w architekturze sakralnej. Obowiązujące w gotyku monumentalne zasady konstrukcji zeszły na dalszy plan, a nacisk kładziony był na przejrzystość proporcji, zwartość bryły budowli i bogactwo ornamentyki, co miało być odwzorowaniem budowli antycznych. Zrezygnowano z tak charakterystycznego dla budowli gotyku systemu podpór i sklepień, zmniejszając przy tym znacznie powierzchnie okienne. Pojawiła się także charakterystyczna dla renesansowych i barokowych budowli sakralnych kopuła, nawiązująca do architektury Rzymu. Ogromne płaszczyzny ścian i sufitów renesansowych kościołów dawały o wiele większe możliwości malarstwu ściennemu, niż architektura gotyku.

Zmieniły się też zasady kompozycji obrazu, zniknęły gotyckie, płaskie jednolite tła, których miejsce zajęły głębokie przestrzenne, realistycznie odtworzone krajobrazy, które wraz z architekturą stały się tłem głównego tematu, którym był człowiek i jego ciało. Wyraźne staje się podziw i nawiązanie do ideałów piękna antyku. Lepsze opanowanie zasad perspektywy umożliwiło i upowszechniło malowanie ozdobnych plafonów, które stały się powszechnym elementem zdobniczym. Postacie ludzkie i kompozycje malowideł przybierają piękne proporcje i prawidłowo modelowane anatomiczne formy. O ile we wcześniejszych okresach przeważały jedynie kontury postaci, teraz ich plastyczne wizerunki współgrają z otaczającym je tłem, a umiejętność stosowania gry światła i cienia uplastycznia obrazy. Zmiany dotyczą też treści. Religijna dotąd wyłącznie tematyka przechodzi proces „laicyzacji”. Choć nadal treść religijna jest dominująca, to służy ona często do przedstawienia sceny rodzajowej, krajobrazu czy portretu, bardziej skupiając się na pięknie i elemencie zdobniczym malowideł, niż nastrajającej do modlitwy treści.

Daje się zauważyć szczególne upodobanie artystów renesansu do mitologii starożytnej. Wątki mitologiczne pełne nagich postaci pojawiają się często w scenach biblijnych. Częstym motywem jest obraz pierwszych rodziców w Raju, Chrzest Chrystusa, czy Sąd Ostateczny, dające artystom możliwość pokazywania nagich ciał o prawidłowej anatomii i doskonałych proporcjach. Podobnie spotykane często sceny z historii męczenników, bardziej eksponujące ciało, niż budzące podziw dla ich bohaterstwa. Dominującą cechą malarstwa Renesansu staje się umiejętność malowania przestrzennego tła i umiejętność wkomponowania w nie ludzkich postaci, ożywionej i psychologicznie powiązanej z tematem kompozycji i umiejętność skupienia uwagi widza na istotnym elemencie przedstawianej sceny. Kwestie transcendencji schodzą jednak na dalszy plan.

Sztuka sakralna baroku – powrót do wiary

W drugiej połowie XVI wieku, kiedy renesans rozkwitał w najlepsze pojawiły się w twórczości Michała Anioła, uważanego za ojca baroku, nowe kierunki rozwoju sztuki. Nowy styl był wyrazem nadejścia nowej epoki, w której odrodzony po zmaganiach z reformacją Kościół odzyskuje utraconą w renesansie pozycję. Cechowała go dynamika, obfitość kształtów, wielkość rozmiarów, bogactwo efektów malarskich, ostre kontrasty, a przede wszystkim przeładowanie w szczegółach, przepych i patos oraz nienaturalność i przesada, od której pochodzi nazwa stylu – barocco.

Zapoczątkowana Soborem Trydenckim reforma życia kościelnego objęła także dziedzinę sztuki, której wyznaczono poważną rolę w religijnym wychowaniu społeczeństw. Przepych i bogactwo form stały się manifestacją rozbudzonej na podobieństwo średniowiecza żarliwości w wyrażaniu uczuć religijnych. Dzięki odrodzonym zakonom Benedyktynów i Cystersów, które kładły wielki nacisk na wspaniałą i olśniewającą oprawę ceremonii kościelnych nastąpił rozkwit rzemiosł artystycznych, a sztuka kościelna stała się „najszlachetniejszą służebnicą świętej liturgii” i dopełnieniem nauki teologii.

Wnętrza kościołów epoki baroku przybrały jeszcze bogatszą w wystroju i zdobnictwie formę, a największe bogactwo dekoracyjne skupiło się na sklepieniu, które dzięki iluzjonistycznej architekturze i wspaniałym obrazom tworzyło wrażenie „otwartego nieba”, na którym rozgrywały się cudowne sceny triumfu Boga i świętych nad piekielnymi mocami. Najwspanialszym elementem świątyni stało się bogato zdobione malowidłami wnętrze kopuły, która stała się jedną z głównych cech kościołów epoki baroku. Malarstwo baroku to bogactwo kolorów, niezwykły kontrast świateł i cieni, dynamika i realizm postaci, a przede wszystkim prawdziwe mistrzostwo w opanowaniu perspektywy, której chwyty tworzyły na plafonach i wnętrzach kopuł iluzję przestrzeni, w której objawiał się wiernym Majestat Boga.

Niezależnie jednak od epoki, w której powstawały malowidła ścienne, właściwych dla niej stylów i technik malarskich, ukazywany w nich Majestat Boga spływał na uczestniczących w nabożeństwie wiernych, zaspokajał ludzką potrzebę piękna, transcendencji i duchowego obcowania ze Stwórcą.