Kościół pw. Wniebowstąpienia Pańskiego w Krzyżowicach
Pokłon Trzech Króli
Kościół Wniebowstąpienia Pańskiego w Krzyżowicach to ważna budowla na szlaku polichromii. Został zbudowany w XIV wieku, a ściany jego prezbiterium zdobią odsłonięte w 1963 roku malowidła, przypisywane samemu Mistrzowi Brzeskich Pokłonów Trzech Króli. Sceny zostały zamknięte w ornamentalne obramienia, przez co wyglądają jak arrasy. Na ścianie północnej znajduje się namalowana z rozmachem scena Pokłonu Trzech Króli, o której Alicja Karłowska-Kamzowa, autorka „Sztuki Piastów Śląskich w średniowieczu” napisała: „Duże samodzielne obrazy przedstawiające pokłon Trzech Króli występowały w malowidłach ściennych Europy Środkowo-Wschodniej i we Włoszech, a także w Burgundii. Niekiedy były okazją do portretowania władców(…)”.
Książę bez twarzy
Jednak w Krzyżowicach rysy twarzy księcia z orszaku zostały zatarte, nie wiadomo zatem, czy sportretowano tam księcia Ludwika II. Na pewno jednak ukazano wspaniałość stanu rycerskiego, świata królów i ich dworzan. Wzorem dla współczesnych mieli być także ofiarni rycerze. W tamtych czasach bowiem stan rycerski miał mobilizować się do walki z husytyzmem. Jego wspaniałość i znaczenie prezentowano w wyodrębnionych, znakomicie malowanych kompozycjach pochodu i pokłonu Trzech Króli. Konni jeźdźcy w modnych strojach, damy, rycerze, słudzy, zamek, który opuszczają, malowano z rozmachem, przestrzennie, z uwzględnieniem wielu dodatkowych, charakterystycznych szczegółów.
Monarcha wśród ludu
W Krzyżowicach, podczas gdy monarchowie idą do szopki, w tle toczy się zwykłe, codziennie życie – w warsztacie pracuje św. Józef, młynarczyk niesie worek z mąką. Na południowo-wschodniej i południowej ściana artysta przedstawił św. Jerzego, Ukrzyżowanie na Drzewie Życia, Męczeństwo na górze oraz Męża Boleściwego. Nad miejscem, w którym przechowywano najświętszy sakrament znajduje się twarz Chrystusa. Polichromie w Brzegu w 1983 roku, w czasie prac renowacyjnych zostały oczyszczone i sklejone z podłożem.