Kościół św. Jakuba Apostoła w Małujowicach
Świątynia w Małujowicach po raz pierwszy była wzmiankowana w 1288 roku. Na początku kościółek nosił wezwanie Wszystkich Świętych, od 1309 roku do 1534 roku znajdował się pod patronatem wrocławskich dominikanek, a potem aż do 1945 roku modlili się w nim ewangelicy. Dziś to znowu kościół katolicki, pod wezwaniem św. Jakuba Apostoła.
Biblia dla ubogich
W Małujowicach każdy, wykształcony czy nie, piśmienny czy analfabeta, w maleńkiej świątyni mógł odnaleźć swoją drogę do Boga. Ściany kościółka pokrywają bowiem gotyckie polichromie, przedstawiające sceny ze Starego i Nowego Testamentu, obrazy nadające wnętrzu niepowtarzalny klimat i ciepło. Nasycone barwami, realistyczne, w prostych formach opowiadające o czasach biblijnych.
Jest tu Stworzenie Świata, Rajski Ogród, Zaślubiny Józefa, Sąd Ostateczny, Wniebowstąpienie i Zesłanie Ducha Świętego. W średniowieczu czytać potrafili nieliczni, głównie duchowni. Stąd pomysł na Biblię dla niepiśmiennych i ubogich – „Biblię pauperum”, cykle malowideł, którymi pokrywano kościoły. Nawet dziś, wystarczy na chwilę wejść do świątyni w Małujowicach, by poczuć przenikający się klimat ciepła i srogości, zaś rozproszone światło dodaje wnętrzu niepowtarzalnych odcieni. Szczególną uwagę przyciąga wizerunek Mojżesza, któremu artysta dodał rogi na głowie. To jedna z najciekawszych historii związanych z przekładami Biblii.
Rogaty Mojżesz
Frithiof Dahlby, autor książki „Symboler undKirkens Billesprog” przedstawił kilka wytłumaczeń takiego wizerunku proroka. Tekst hebrajski mówi, że twarz Mojżesza, który niosąc tablice z Dziesięcioma Przykazaniami wracał z góry Synaj z rozmowy z Bogiem, była promienna i przesycona światłem. Głowę proroka otaczała aura, a skóra na twarzy tak jaśniała, że nie można było na nią patrzeć. Rogi mogły być więc pierwotnym wyobrażeniem tej wznoszącej się ponad głową światłości. Równocześnie hebrajskie litery „KRN” mogą być interpretowane zarówno jako „karan” czyli róg i „kärän” – blask. Tak więc mogła zajść tu pomyłka w tłumaczeniu, a błąd ten przypisuje się św. Hieronimowi. On właśnie, przy przekładzie Pisma świętego na język łaciński, uczynił twarz promienną – „twarzą rogatą”. Również w łacinie te dwa słowa są bardzo podobne: „facies coronata” i „facies cornuta”. Byś może, dlatego wielu znakomitych artystów przedstawiało Mojżesza z rogami. Autorem najsłynniejszego, tak przedstawionego wizerunku Mojżesza jest sam Michał Anioł.
Sufit cały w kwiatach
Małujowicka „Biblia Pauperum” odkryta została dopiero w 1865 roku. Przedtem, w czasach reformacji, niechętni zdobieniu świątyń protestanci, po prostu ją zatynkowali. W drugiej połowie XIX wieku freski zostały przemalowane i uzupełnione, co niestety, pewnie wbrew zamierzeniom ówczesnych konserwatorów sprawiło, że straciły wartość historyczną. Najstarsze polichromie znajdują się na strychu i te zachowały autentyczność. Pochodzą z lat 1360-70. Możliwe, że namalował je uczeń Teodoryka, pracującego na praskim dworze cesarza Karola IV Luksemburskiego.
Ale to jeszcze nie wszystko. Również strop kościółka jest prawdziwym zaskoczeniem. Powstał przed 1483 rokiem i składa się z malowanych w różne motywy desek. Widok jest niesamowity. Wzory roślinne, zwierzęce: gołębie, tulipany, kwiaty lotosu, orły, figury geometryczne. W czasie remontu w XIX wieku ówczesny proboszcz wymienił 180 desek, czyli prawie połowę. Malowidła zostały zrekonstruowane. Dlatego grzechem jest ominąć ten malutki kościółek. Jego dusza mieszka tu już prawie osiem wieków. Ile historii można usłyszeć, jeśli przyłoży się ucho do muru…